Czy robicie czasem taka dziką mapę?

Bo ja ostatnio właśnie zrobiłam pustynię, miała to być mapa do zdjęć.
Zaczęło się od geparda i gazeli, która miała go go zachęcić do biegu. :D

Teraz na wielkiej pustynnej mapie jest z 30 gazeli (porobiłam im zdjęcia jak skaczą :P), para gepardów i 4 lwy, 15 hipopotamów, 10 oryksów.

Wszystko się rozlazło po mapie, zostały małe stadka.

I o dziwo wszystko funkcjonuje, jedyna moja czynność to dokupywanie roślin (trawa słoniowa i pustynna bo niestety w zt2 rośliny same nie rosną) oraz sprzątanie kup ze względów estetycznych. :)

Lwy i gepardy polują jeśli są głodne (jeśli nie to często tylko "śledzą"). I jestem z tego strasznie zadowolona szczególnie że wielkie koty mają już potomstwo a oryksy są już w ciąży.

Wszystko żyje i jest na ogół zadowolone (wiadomo czasem głodne lub spragnione jak to w naturze ale potrzeby wyższe ma spełnione) bez karmników, schronień, zabawek.

Najfajniejsze było to że przez pewien czas gepardy trzymały się razem. Skończyło się to ciążą po czym samiec w pewnej chwili po prostu odwrócił się i popędził przed siebie *wiecie, takim gepardzim biegiem) zostawiając samicę.
Za to lwy trzymają się raczej razem.

Uwielbiam te sztuczną inteligencje w zt2. :D

Ooo, ile tego już było... ;) Też często tak robię, uwielbiam patrzeć na całkiem "dzikie" zwierzęta no i w ogóle pasionuje mnie ekosystem, więc w końcu musiałam na coś takiego wpaść. ;)
Najczęściej robiłam na sawannie, w tundrze, w górach i na pustyni.

Ja prawie zawsze robię dzicz :) . Pamiętam jak fajnie się grało na małej mapce "Zoo miejskie" z wilkiem, gepardem i stadem karibu. O dziwo wilk i gepard trzymały się razem i nie atakowały karibu. No i w końcu mi się znudziło i zatopiłam cały teren zostawiając jeno kilka maleńkich wysepek, i jedną, większą na położenie mięska i trawy. Karibu obsiadły wysepki, przyczepiając się jak małże, co więcej, niektóre samice rodziły, i biedne maluchy wpadały do wody :P . Kiedy pojawiły się pierwsze chore osobniki, powiększyłam wyspę do wielkości pędzla biomu na 100. Potem miałam format, i zapis się usunął. Może i to okrutne, ale ja chciałam zobaczyć jak sobie poradzą podczas powodzi :)

nio.. często robiłam dzicz, ale nigdy nie kończyłam, bo denerwowało mnie to, że zwierzęta sie tak rozłażą, i u mnie właśnie trzeba było ustawiać te wszystkie zabawki i wgl, co wyglądało bardzo nienaturalnie :/ lepszą dzicz można zrobić w WLP2, bo np. zwierzętom roślinożernym nie trzeba było ustawiać pojemników z jedzeniem, wystarczyły rośliny Aaa i ja też często robiłam powodzie- hehe. A potem jak wszystkie zwierzęta zaczęły tonąć to przestawiałam je na dużą, ogrodzoną górę- żeby nie wyskoczyły :P to był taki wyścig, ile zwierząt uda mi się uratować- hehe

Nie trzeba nic robić tylko kupić dużo roślin (tych małych, na ziemi rosnących), najlepiej odpowiednich do biomu i uwierz że po jakimś czasie się wszystko ustabilizuje.
Co będzie słabsze umrze z głodu ale nie ma się co przejmować gdy czasem jakieś zwierzaki są głodne bo taka jest natura. ;)

Leach, jak Ty to robisz, że gepardy Ci przeżywają? No bo mi ciągle zaczepiają gazele albo oryksy i "giną w walce".

Nie wiem, po prostu polują na gazele.
Hmm.. a może daj jakieś mniejsze zwierzaki?

Albo jest też szansa że jedzą to co lwy upolują. ;)

Ja robię często mapę "Jurajski Park".

Na jednej miałam coś ponad 200 dinozaurów, ale to było za dużo i wiele się pozabijało albo zdechło z innych powodów. Za to ja ganiałam za nimi i usypiałam gdy szalały :P

Takie normalne safari też miałam, na lapku wprawdzie, ale było coś ponad 100 zwierząt, to normalnie pokaz slajdów... Nie szło w to grać. Na moim PC pewnie by tak nie było.

ja zrobiłem raz dzicz
dałem tam słonie,hipopotamy,żyrafy,zebry,tygrysy,niedzwiedzie okularowe,dinozaury i brachiozaury (z jurrasic park packu)
zrobiłem powodz na całą mapke i max glebokosci
po srodku zrobiłem wyspę a raczej góre na ktorej szczycie było mieso,dąb i ryby


2 to po zbudowaniu wielkiego zoo z 5 gwiazdkami zatopilem  je cale i otworzylem klatki
ludzi zamknalem w ogrodzeniu  w ktorym byl labirynt do pomieszczenia z miesem i rybami,i jagodami(dla ludzi ale xD)
nic nie zjedli i sie teleportowali do domu
fajna ta animacja ze tyranozaury i karnotaury jedza ludzi w calosci
:P

Ja raczej staram się trzymać zwierząt z jednego terenu i epoki, ale raz na Arktykę dałam (oprócz tamtejszych zwierząt) pingwiny; brakowało roślinojadów. ;)

Labirynt dla ludzi? Niezły pomysł... ;)

Zwykle skupiam się na jednym gatunku zwierząt (takie pupile :) ), reszta to zapełniacze luk w ekosystemie.

Goryle które hodowałam na stepie (z przyzwyczajenia i przejrzystości tej mapy) miały kawałek w ojczyzny w postaci otoczonej murkiem trawy z lasu deszczowego. Załatwiały się tylko tam i nigdzie indziej, po za tym tam nie przebywały O_o

Zwykle skupiam uwagę na drapieżnikach, reszta ta "jedzenie". ;) Chociaż nie przeczę jelonki mi się podobają. :)
Robił ktoś ocean?

ja zrobiłem raz ocean na całe zoo ,maxymalnie głęboki,dałem zwierzęta,które uumieją pływać,iiii
.....na środku wyspę postawiłem,baardzo wysoką,i wszystkie zwierzęta się tam zbiegły o-O , w sumie mogły same siebie zabić,ale pooo co za dużo roboty. ;p sztuczna intelgencja w zt2 ;)

A wczoraj zrobiłem właśnie safari na sawannie,a ,żeby było naturalnie postawiłem około 100 antylop gnu ,i tyle samo zebr.były na jednej mapce:
Równina Serengeti
Kongo
Sahara
Etiopia
Tereny podmokłe.

ale od tych antylop i zebr,to takie LAGGI były,że save'a musiałem wykasować >.<

Ja zawszę robiłam w ZT2 kiedy mialam dzicz.Zamykałam zoo lub robiła małą klatkę wokówł budynku(ten gdzie jest otwarcie zoo) no i se tam zwierzaki chodziły.Najczeszciej bo miałam tedy demówke robiłam Tygrysy z gazelami i te wielbłądy.Tygrysy zuczają się na wszysztko co popadnie -_-"