Sny

Topcia · 2011-09-12 12:54:51

Tutaj opisujemy swoje ciekawe, dziwne albo straszne sny

Sen zaczął się od wyjścia ze szkoły. Nie wiem czemu ale zamiast do domu poszłam pospacerować po ogródkach działkowych. No to idę i zauważam że coś jest nie tak, jest wiosna, ale żadnego ptaka, motyla, ani nawet mrówki. Okazało się że zwierzęta zostały uwięzione przez takie niewidzialne bariery, oczywiście zastawione przez jakchiś szwarccharakterów. Uwolniłam kilkanaście zwierząt, które zaczęły iść za mną, więc wyruszyłam uwalniać inne. Sen skończył się w jakimś budynku w którym miałam uwolnić nosorożca i kilka chrząszczy, lecz okazały się wypchane lub zasuszone.

Koszmar z wczesnego dzieciństwa: Gargamel utopił Filemona w umywalce. Do dziś mam w pamięci obraz kota z czerwonym uchem tonącego w rurze i te bąbelki lecące do góry.

Co ciekawe nie miałam koszmaru jakieś 4-5 lat. Albo po prostu nie pamiętam.

Ostatnio edytowany przez Topcia (2011-09-12 12:56:07)

Leach · 2011-09-12 16:24:36

Hmm.. może nie będe opisywać jednego snu ale ogółem moje sny.
Często śni mi się że mam skrzydła ale przeważnie nie potrafię latać.
A zawsze kiedy śni mi sie woda to zawsze ale to zawsze potrafię w niej oddychać. Super uczucie!

Takim głównym, moim koszmarem było to że jestem w jakiejś otchłani z mnóstwem wielkim bąbelków i co chwilą się dusze. Powtarzał się on przez jakiś czas ale na szczęście od dawna nie pamiętam by mi sie śnił.

baronyx99 · 2011-09-16 17:22:56

ja mam 6 takie sny które pami ęam bardzo dokładnie
sen nr 1
moja s.p ciocia zabrała mi płytę od SPORE o_O
potem biegnie sprintem przez (taki duży most z linami i wieżami) ja jej o dziwo nie potrafie dogonić,w pewnej hwili w połowie mostu spada meteoryt a ja spadam do wody słysząc głos hien i małp (dziwne uczucie hieny na moscie ---)

sen nr 2
sen ten pojawia się w różnych formach
raz marzyłem o grze JPOG (jurrasic park operation genesis)
każda gra która mi się śni jest troche odmieniona i zmodyfikowana ale zawsze się w nich połapywałem)
zawsze pod koniec snu było coś co musiałem napisać na klawiaturze,gdy sie obudzałem okazało sie że naciskam w poduszke .

3 sen był bardzo przyjemny i hyba najdłuższy ze wszystkich miałęm go tamtego roku w grudniu
ide sobie (nie wiem gdzie to było ale hyba w jakimś lesie/parku
nagle podszedła do mnie lis (taki jakby bardziej szarawy i pokryty mchem) (myślałem że ma wścieklizne )
ide dalej (przechodze na polanę)
lis idzie za mną , i zaczyna warczeć
podchodzą do mnie większe zwierzęta (hyba je przyciągam ^^)
wtedy podchodzi do mnie jeleń hwyta mnie za koszule i rzuca na swój grzbiet
ja go prowadze gdzieś daleeeko a tam jest taki budynek wchodzę do neigo
za zagrodami stoją : nosorożec ,słoń,lampart,tygrys,lew,niedzwiedz polarny , na ścianie jest dziwne wejście a za nim wejście pod ziemię,tam są zagrody z dinozaurami i wymarłymi zwierzętami o_O
nagle wszystkie zagrody sie uwalniają,i podchodzą do mnie (tak samo jak te zwierzęta z lasu )
wchodzę na grzbiet triceratopsa i wyprowadzam wszystkie na zewnatrz,wyprowadzam wszystkie które podeszły,i przypomniałem sobie wymarzony cel!, wskazałem moją szkołę i pare innych ,moje zwierzęta zabijały nauczycieli i taranowały szkołę nogami ogonami i rogami i maczugami
ale sen skoćńzył sie właśnie jak podszedł do mnie ten sam szary lis

4 sen był to koszmar:
jade do babci
zapominam płyty od zt2 którą miałem wziąść
wchodzę do domu na sieni (przy wejsciu na strych słyszę tajemniczy syk
wchodze do mieszkania i słysze straszny krzyko-ryk
na tym kończy się mój 4 sen

5 sen również koszmar
jestem w domu , ide do mojego pokoju ,na ziemi leży dziwny zielony obiekt,podobny do zabawkowego węża
dotykam go ,nagle w mieszkaniu zaczynają sie pojawiać zielone żmije i kobry zaczynają na mnie syczeć aż wkońcu jedna łapie mnie i wyżuca przez okno -_- nie wiem mam dziwne sny

Ostatnio edytowany przez baronyx99 (2011-09-16 17:40:00)

Mahikun · 2011-09-16 17:38:46

Mi się kiedyś śniło, że zginęłam w wypadku samochodowym jadąc do szkoły... i potem chodziłam sobie jako duch. To było dziwne uczucie.
A jak się obudziłam to patrzyłam czy żyję. Odrazu skojażyło mi się to z pewną piosenką; identyczny motyw.

Szysz · 2011-09-16 19:03:14

baronyx99 napisał:
ja mam 6 takie sny które pami ęam bardzo dokładnie
sen nr 1
moja s.p ciocia zabrała mi płytę od SPORE o_O
potem biegnie sprintem przez (taki duży most z linami i wieżami) ja jej o dziwo nie potrafie dogonić,w pewnej hwili w połowie mostu spada meteoryt a ja spadam do wody słysząc głos hien i małp (dziwne uczucie hieny na moscie ---)

sen nr 2
sen ten pojawia się w różnych formach
raz marzyłem o grze JPOG (jurrasic park operation genesis)
każda gra która mi się śni jest troche odmieniona i zmodyfikowana ale zawsze się w nich połapywałem)
zawsze pod koniec snu było coś co musiałem napisać na klawiaturze,gdy sie obudzałem okazało sie że naciskam w poduszke .

4 sen był to koszmar:
jade do babci
zapominam płyty od zt2 którą miałem wziąść
wchodzę do domu na sieni (przy wejsciu na strych słyszę tajemniczy syk
wchodze do mieszkania i słysze straszny krzyko-ryk
na tym kończy się mój 4 sen

Uzależnienie xD

Topcia · 2011-09-17 13:29:28

Stary sen, ale jeszcze go dobrze pamiętam. Jeździłam po korytarzu szkolnym na rolkach. Nagle przeteleportowało mnie nad taki ścieko-strumyk i jechałam teraz ścieżką. Koło mnie znikąd pojawiła się znajoma z klasy, której nie lubię. Trudno, jedziemy i idziemy dalej. Ścieżka w końcu skręciła, a po drugiej stronie strumyka zobaczyłam... triceratopsa! Nie wiem jak to się skończyło, bo się obudziłam.

No i przypomniałam sobie parę koszmarów. Oczywiście z przed paru lat.

Pierwszy:
Działo się coś złego (nie pamiętam co) a ja nagle tracę głos, nie mogę wezwać pomocy, a w końcu upadam i dostaje paraliżu.

Drugi, podobny:
Idę przez ulicę, nagle padam na ziemię i nie mogę się ruszyć. A tu z naprzeciwka jedzie autobus. Więc co mam zrobić? Ja się obudziłam parę centymetrów przed kołami pojazdu.

Czyżbym miała jakiś lęk przed nagłym sparaliżowaniem?

Edit:
Jak można śnić o kupowaniu termosu?!

Ostatnio edytowany przez Topcia (2011-12-17 21:35:46)

baronyx99 · 2012-12-11 22:43:05

Kolejny Uber zryty sen ,wstaje cos wyciaga mnie w strone okna,nagle przez nie wylatuje,lece,obracam sie CIAGNE ZA SOBA TECZE (troll lol unsub)

Gracjan · 2012-12-12 15:42:50

Ja miałem jakiś dziwny sen jak byłem jeszcze w przedszkolu i uczyli nas pozy obronnej przed atakującym psem a ja się psów bałem to tamtej nocy przyśniło mi się to:

Normalnie wracam ze szkoły.Nagle widzę otwartą bramę wjazdową.Podchodzę widzę budę.Z budy wychodzi mała chiuaua (nie wiem jak się pisze xD) a za nią olbrzymi lew.Zaczęły wolnym krokiem podchodzić w moją stronę.Chciałem uciekać ale jakbym dostał paraliżu.Lew zaczyna ryczeć metr ode mnie a chiuaua warczeć i podskakiwać.I w tym samym momencie obudziłem się.

Dziwny ale ciekawy. ^^

Topcia · 2012-12-14 21:22:40

Dzisiaj tak trochę apokaliptycznie będzie. Z okazji kalendarza Majów.

Raz mi się śniło, że dość duży kosmiczny kamyk walnął w Ziemię w wyniku czego jej połowa zamieniła się w morze lawy. O dziwo druga połowa zachowała się całkiem nieźle. Jako jedna z ocalałych obywatelek Ziemi stałam się odpowiedzialna za zalesienie świata moim doniczkowym bananowcem i zapełnienie nisz ekosystemu kotem i chomikiem (wtf) ...

No i drugi sen, w którym w naszą planetkę też coś miało przywalić (W śnie było widać na horyzoncie coś a'la kometę. Pamiętam, że kilka dni po tym śnie wypatrywałam czegoś podobnego...) . Zostałam wybrana na pokład statku mającego zabrać ludzi na inną planetę. Oczywiście trzeba ją na miejscu sterraformować... Najbardziej z tego snu pamiętam uzupełnianie nowej planety w wodę; załoga statku zabierała butelki mineralnej i wylewała na ziemię

Ogólnie większość moich snów ma jakby "przyszarzone" kolory i często są dość dziwne... Chodzi mi głównie o takie, których fabuły nie jestem w stanie zapisać, mimo, że je pamiętam. Co ciekawe, nawet jeśli mój sen jest o jakchiś codziennych sprawach (znienawidzone sny o szkole ) , to zawsze jakiś element musi być dziwny. W moim przypadku najczęściej to niebo jest tym elementem, albo ma dziwny kolor albo zdarzają mi się sny w których słońce lata "fte i wefte" po niebie co skutkuje ciągłą zmianą dnia na noc itd. (trochę jak na planecie Latarnika z "Małego Księcia" ) Takie sny są trochę męczące, zadroszczę tym, którym udaje się je kontrolować i mogą śnić o czym chcą

Ostatnio edytowany przez Topcia (2012-12-15 01:26:58)

Regiusowa · 2013-05-20 23:54:09

Najpiękniejszy sen w moim życiu:
Byłam prezenterem w filmie o dinozaurach które (jak mniemam) zamieszkały na naszej planecie (albo ja się cofnęłam w czasie jak Nigle Marven, sposób ich pojawienia się nie był w śnie chyba uzasadniony). Tropiłam Spinozaura, mojego ulubionego gada, potem bodajże przed nim uciekałam z ekipą.. nie pamiętam, coś w ten deseń, ale sen był genialny, mogłabym tak naprawdę. Samo bycie prezenterem filmu przyrodniczego to chyba moje największe marzenie

Najkoszmarniejszy:
Porażka, znalazłam się w ciemnym korytarzu z którego nie mogłam się wydostać, a gdy mi się to udało trafiłam do postapokaliptycznego świata, w którym królowało coś w rodzaju dementorów i z jakiegoś sedesu (?!) wyskoczył kościotrup. Może to głupio brzmieć, ale było straszne! ;p Naprawdę.

Ogłoszenie

#1 2011-09-12 12:54:51

Sny

#2 2011-09-12 16:24:36

Re: Sny

#3 2011-09-16 17:22:56

Re: Sny

#4 2011-09-16 17:38:46

Re: Sny

#5 2011-09-16 19:03:14

Re: Sny

baronyx99 napisał:

#6 2011-09-17 13:29:28

Re: Sny

#7 2012-12-11 22:43:05

Re: Sny

#8 2012-12-12 15:42:50

Re: Sny

#9 2012-12-14 21:22:40

Re: Sny

#10 2013-05-20 23:54:09

Re: Sny

Stopka forum